27.04.2025 II Niedziela Wielkanocna Uroczystość Bożego Miłosierdzia
W dzisiejsze Święto Bożego Miłosierdzia za pobożne odmówienie Koronki można uzyskać Odpust Zupełny pod zwykłymi warunkami (stan Łaski Uświęcającej, wykluczenie przywiązania do grzechu, modlitwa w intencjach Ojca św.).
Dzisiejszą Niedzielą Miłosierdzia rozpoczynamy w Kościele Tydzień Miłosierdzia. Poprzez codzienne odmawianie Koronki będziemy powierzać Bożemu Miłosierdziu duszę zmarłego papieża Franciszka, którego pogrzeb odbył się wczoraj i modlić się o Światło Ducha Świętego na czas Konklawe w wyborze nowego papieża. Kolejna intencja to o Boże błogosławieństwo dla Ojczyzny i mądrość Narodu w wyborze prezydenta.
Niedziela Miłosierdzia jest świętem patronalnym Caritas. Dziś zbieramy ofiary do puszki na Białostocką Caritas, która każdego dnia pomaga potrzebującym i nieszczęśliwym ludziom. Za te złożone ofiary dziękuję.
W sobotę 3 maja przypada Uroczystość Matki Bożej Królowej Polski. Msze św. jak w niedzielę 9.00 i 11.00. Zachęcam do wywieszenia flag, aby podkreślić, że teren, na którym mieszkamy TO JEST POLSKA a my swojej Ojczyzny się nie wstydzimy!
We czwartek rozpoczynamy miesiąc Maj - najpiękniejszy miesiąc roku poświęcony Matce Bożej. Nabożeństwa Majowe w naszym kościele będą odprawiane w dni powszednie po Mszy św. wieczornej a w niedzielę po Mszy o 9.00. Zapraszam do licznego udziału. Osoby, które nie mogą przybyć do kościoła zachęcam do odmawiania Litanii Loretańskiej w miesiącu maju we wspólnotach wioskowych, sąsiedzkich, rodzinnych.
Za tydzień pierwsza niedziela miesiąca. Po Mszy św. o 9.00 Adoracja i Procesja.
Arcybiskup Metropolita Józef Guzdek, na podstawie kan. 87 §1 Kodeksu Prawa Kanonicznego, udziela dyspensy od obowiązku zachowania wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych w piątek 2 maja 2025 r. wszystkim wiernym Archidiecezji Białostockiej oraz innym wiernym w tym dniu przebywającym na terenie Archidiecezji. Korzystający z tej dyspensy są zobowiązani do zadośćuczynienia w formie modlitwy w intencji o pokój na świecie (dziesiątek różańca) lub dowolnej jałmużny na rzecz potrzebujących lub ubogich.
Przypominam, że nasza parafia wzorem lat ubiegłych organizuje pielgrzymkę. W tym roku jest to Pielgrzymka do Lourdes (Francja) samolotem. Odbędzie się (mam nadzieję) w dniach 3 - 6 września b.r. (4 dni - od środy do soboty) . Szczegółowe informacje na stronie internetowej parafii. Na tą chwilę zapisanych jest 18 osób - potrzeba 40. Zachęcam do udziału.
na jutro, na poniedziałek na godzinę 10.00 zapraszam do pomocy przy rozbieraniu Grobu i Ciemnicy. Mam nadzieję, że przyjdzie więcej osób niż do rozbierania żłóbka, bo wtedy przyszły zaledwie 3.
Informacja odnośnie planowanego remontu dachu kościoła. Ludzie wrodzy Kościołowi twierdzą, że remonty świątyń są w Polsce dotowane z podatków i ze skarbu państwa. Otóż na remont dachu naszego kościoła od państwa parafia nie otrzymała nawet złotówki! parafia nie może liczyć na żadne znikąd dotacje i jest zdana tylko na siebie, a potrzeba jeszcze ponad 3x tyle co nazbierano - dlatego po konsultacji z Radą Parafialną proszę o kolejną, za ten rok 2025, składkę na ten cel 300zł od rodziny. W tamtym roku składkę dała połowa rodzin (92) , co w połączeniu z ofiarami z zewnątrz dało sumę 52.000zł. Na wymianę blachy na kościele (materiał, dzwonnica, rynny, parapety, robocizna) potrzeba na tą chwilę 220.000zł i jest to najniższa oferta jaką uzyskałem. Jeśli i w tym roku uda się nazbierać tak jak w ubiegłym ok. 50.000 to o remoncie dachu można będzie myśleć za około 5 lat, o ile ceny materiałów i robocizny nie pójdą w górę, a idą cały czas! Były pytania osób, które dały 300zł na dach "kiedy ksiądz zaczyna ten remont" Otóż jest logiczne, że w przypadku dachu żeby zacząć trzeba mieć całą sumę! a nie - zdjąć starą blachę i zostawić rozkryty kościół bo pieniędzy zabrakło i niech deszcz leje do środka kościoła, niech ściany gniją.tak?..Przecież to absurd!!...Jeszcze chcę odpowiedzieć na głosy, że 300zł od rodziny za rok to za mało. Nasza parafia jest biedna. Wiele rodzin żyje w niedostatku i dla nich nawet 300 zł za rok to jest dużo i dlatego nie można prosić o więcej. Oczywiście wielu parafian wcale nie obchodzi pordzewiały dach kościoła i nawet tych 300zł nie mają zamiaru dawać, to jest inna sprawa - odpowiedzialności, której połowa rodzin parafii nie rozumie! Dlatego proszę o zrozumienie i dziękuję tym, którzy już składkę za ten rok złożyli.